Uszkodzone lub zdeformowane paznokcie na stopach to wstydliwy problem. Poza tym, że brzydko wyglądają, często sprawiają też ból. Od lutego, Instytut Podologii Suela w Białymstoku, jako pierwszy na Podlasiu, będzie wykonywał zabiegi podochirurgiczne, które pozwolą pozbyć się kłopotu w ciągu jednej wizyty i raz na zawsze.
– Ból występuje z powodu nadmiernego przerastania. Płytka paznokcia staje się z czasem żółta, pogrubiała, często przypomina szpon. Wstyd przed pokazaniem stóp światu zmusza wiele osób do chodzenia w zakrytym obuwiu nawet latem – wyjaśnia mówi Kamila Wilanowska, pogolog z białostockiego Instytutu. – Kolejny problem, bardzo często spotykany u pacjentów, to nawracające wrastanie paznokci. Do dziś standardowy schemat postępowania w takich przypadkach, to zabieg chirurgiczny, polegający na bolesnym usunięciu paznokcia, lub wycięciu klinowym, czyli wycięciu bocznej części płytki. Takie działanie niestety nie daje zazwyczaj trwałych efektów, a pacjent pozostaje z bólem sam.
W wielu przypadkach rozwiązaniem może być wizyta u podologa. Krótka terapia pozwala uchronić pacjenta przed poważniejszymi zabiegami chirurgicznymi. Są jednak osoby, u których na skutek wieloletniego wrastania powstały twarde wały okołopaznokciowe, z bliznami wewnątrz i przerostem tkanki. Aby pomóc im i pozbyć się całkowicie problemu, wprowadzono zabiegi podochirurgiczne.
– Do tej pory chirurgiczne leczenie nawracania wrastających paznokci wiązało się z bólem i wielomiesięcznym cierpieniem. Po usunięciu płytki, problem nawracał średnio już po 3 miesiącach. Jego źródłem często wcale nie były paznokcie, a wały okołopaznokciowe. Teraz dzięki zastosowaniu nowoczesnych metod i technologii wystarczy jeden zabieg plastyki wałów, bo pozbyć się uciążliwego problemu – mówi Kamila Wilanowska . – Wykonuje się go w miejscowym znieczuleniu. Rekonwalescencja trwa około dwóch tygodni, a efekty medyczne i estetyczne są trwałe. Po wygojeniu pacjent na zawsze zapomina o problemie, paznokieć zostaje zachowany, dzięki czemu stopy wyglądają estetycznie.
Teraz zabiegi te wykonać można także w Białymstoku. Specjaliści z Instytutu Podologii Suela zakończyli właśnie długotrwałe szkolenie podochirurgiczne pod okiem krajowych autorytetów w tej dziedzinie i mają już na kocie pierwsze udane zabiegi. Od lutego więc osoby chcące na stałe wyleczyć uszkodzone paznokcie u stóp np. po urazach, z zahamowanym wzrostem, wrastające, z przerostem wałów okołopaznokciowych, a także ze stanami zapalnymi (np. z wysiękiem ropnym) mogą zapisać się na zabiegi chirurgicznej plastyki wałów oraz opuszka. Są to procedury całkowicie bezpieczne.
– Od lat leczymy stopy Podlasian i wiemy, że paznokcie potrafią być bardzo uciążliwe, czy to z powodu bolesnego, nawracającego wrastania, czy z powodu dyskomfortu związanego z deformacjami płytki – dodaje podolog. – Do niedawna jedynym sposobem na zakrycie problemu była rekonstrukcja paznokcia, która jest procedurą uciążliwą, z powodu konieczności częstej wymiany. Od teraz wystarczy krótki zabieg plastyki opuszka, aby palce nawet po wielu latach wyglądały pięknie. Pacjenci, którzy przeszli u nas zabieg podochirurgiczny już w wakacje będą cieszyć się latem stopami w odkrytych butach.
Trwają już zapisy na bezpłatne konsultacje ze specjalistami. Pomogą one zdiagnozować problem i dobrać odpowiednią metodę leczenia. Sam zabieg podochirurgiczny jednego paznokcia kosztuje od 600 do 1500 zł w zależności od jego stanu. Jednak leczenie standardowymi metodami było długie i często nieskuteczne, a jego cena niejednokrotnie przekraczała koszt zabiegu podochirurgicznego. Nie jest to więc wygórowana cena za przywrócenie komfortu chodzenia, uwolnienie się od bólu i wstydu. Nic nie stoi nawet na przeszkodzie, by po okresie rekonwalescencji osoba, która do niedawna ledwie chodził, wzięła udział w kursie tańca.